Nie było mnie tu dawno. Zjawiam sie równo po miesiącu. I znów w trakcie choroby. Co wyzdrowieję to znowu mnie coś bierze i tak w kółko! Już nie mam zdrowia chorować… Wszystkiemu winna zmiana pracy- mam kontakt z małymi dziećmi, które teraz non-stop są zaziębione, a nawet wręcz chore. Potem chora jestem ja i tak w koło Macieju.
Jedynie gdzie jeszcze możecie mnie spotkać podczas tych długich przerw to ekscentryczny instagram. Pracuję też nad nowym, zimowym wydaniem Magazynu Aromat. I w łóżku moim też możecie mnie spotkać, no niestety. I w takie mocno zchorowane dni jadam szybko i lekko, nie da się ukryć. Tym razem ze względu na środek sezonu- dynia hokkaido i cukinia gotowane na parze, chrupiące jesienne warzywa podane z pełnoziarnistym tagliatelle. Połaczenie warte wypróbowania.
TAGLIATELLE PEŁNOZIARNISTE PODANE Z GOTOWANĄ NA PARZE DYNIĄ I CUKINIĄ
2 porcje:
- Tagliatelle pełnoziarniste- 8 gniazdek
- Cukinia- 1 mała
- Dynia hokkaido- 1 średni plaster
- Oliwa z oliwek- 2 łyżki
- Czosnek- 1 mały ząbek
- Zioła- ulubione opcjonalnie
- Bazylia tajska- ok.10 listków
- Pieprz świeżo mielony
- Sól morska
Warzywa myjemy. Cukinię kroimy w plastry i w ćwiartki. Z dyni zaś wykrawamy cienki plaster, pozbywamy się gniazda nasiennego i kroimy go w kostke- plaster, nie gniazdo. Warzywa wkładamy do marynaty, czyli czosnku przeciśniętego przez praskę, do którego dodajemy odrobinę soli i rozcieramy razem mieszając z dodatkiem oliwy z oliwek. Odstawiamy na ok 30min do 1 godziny. Po tym czasie warzywa wkładamy do parowaru na 20min. (po ugotowaniu powinny być miękkie, nie rozciapciane!!!). W międzyczasie gotujemy makaron wg. instrukcji na opakowaniu, czyli ok,8min. Danie podajemy ze świeżą tajską bazylią i prażonymi pestkami słonecznika.
Smacznego!