Zimowe śniadanie czyli płatki ryżowe z bananem
przezZ uwagi na moje problemy z jedzeniem, które towarzyszą mi od pewnego czasu, menu mam niezwykle ograniczone. Głownie króluje w nim ryż pod postacią…
Z uwagi na moje problemy z jedzeniem, które towarzyszą mi od pewnego czasu, menu mam niezwykle ograniczone. Głownie króluje w nim ryż pod postacią…
Z początkiem marca podjłęam wyzwanie. W zasadzie wyzwanie to może zbyt wiele powiedziane, ale zdecydowałam o powrocie do zdrowego żywienia. I jak to w…
Podsumowując ubiegły rok, zdecydowanie Waszym faworytem został deser, którego kolejną kombinację przedstawiam Wam właśnie dzisiaj. Myślę, że powinien przypaść do gustu szczególnie tym, którzy…
W związku z sytuacją jaka ma ostatnio miejsce, czyli moim permanentnym brakiem czasu, dzisiejsze jakże niebywale wykwintne danie powstawało po tym, jak tylko…
Moje własne prywatne i osobiste jabłka z jabłonki już dawno zjedzone. Pozostają tylko te kupne. Ostatnio dopadłam okazy wielkości mojej pięści, czyli niemrawego chomika,…
Po raz nie wiem który już w tym sezonie nadaję spod pierzyny. Niedługo chyba do niej przyrosnę, albo ona do mnie. Zresztą na jedno…
Niby sezon na bób zakończony a jednak! Dosłownie na jakiś tydzień, może półtora przed Piknikiem Smakoszy udało mi się kupić ostatnią porcję, którą szybko zamroziłam….
W moich okolicach jesteśmy chyba właśnie w środku bobo-sezonu, wobec czego postanowiłam uraczyć Was dzisiaj pierwszym przepisem z tejże serii. Jest bardzo…
Dzisiaj całkiem na szybko. Nie wymyśliłam nic nowego. Znaczy wymysliłam, ale nie zrobiłam, bo nie miałam kiedy. Wobec tego raczę Was tym co już…
Chyba ostatnio zaczynam coraz częściej jadać śniadania. To, że wcinam je w porze raczej obiadowej jest tu mało istotne. Liczy się fakt! A…
Ekscentryczny Parowar